Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
Ameryce Środkowej była nieuczciwa. Kiedy oficjele w Ameryce szczycili się, że umacniają w tym regionie demokrację i działają w granicach zakreślonych przez Kongres, Mr Bergold alarmował z powodu tajnych działań armii i wywiadu amerykańskiego, które wykraczały poza granice zakreślone przez Kongres. Kiedy funkcjonariusze Departamentu Stanu mówili o rozmowach pokojowych z sandinistami, Mr Bergold opisywał, jak Waszyngton zamierza manipulować rozmowami w celach propagandowych. Mr Bergold nie był miękki wobec sandinistów. Jako były ambasador na Węgrzech, wiedział o rządach autorytarnych więcej niż jego koledzy w Waszyngtonie. Co go denerwowało, to podwójna polityka Ameryki i posługiwanie się tajnymi metodami w realizacji celów, które nigdy
Ameryce Środkowej była nieuczciwa. Kiedy <orig>oficjele</> w Ameryce szczycili się, że umacniają w tym regionie demokrację i działają w granicach zakreślonych przez Kongres, Mr Bergold alarmował z powodu tajnych działań armii i wywiadu amerykańskiego, które wykraczały poza granice zakreślone przez Kongres. Kiedy funkcjonariusze Departamentu Stanu mówili o rozmowach pokojowych z <orig>sandinistami</>, Mr Bergold opisywał, jak Waszyngton zamierza manipulować rozmowami w celach propagandowych. Mr Bergold nie był miękki wobec <orig>sandinistów</>. Jako były ambasador na Węgrzech, wiedział o rządach autorytarnych więcej niż jego koledzy w Waszyngtonie. Co go denerwowało, to podwójna polityka Ameryki i posługiwanie się tajnymi metodami w realizacji celów, które nigdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego