Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
będziemy prowadzić pensjonatów - a chcielibyśmy godnie jeszcze pożyć, prawda?
Michał pomyślał, że bardzo elegancko Laskowski obejmuje tym pluralis jego i siebie - młodszego o jakieś 20 lat.
- Ty mógłbyś spokojnie wyjechać do twojej ukochanej Francji, żyć tam z kapitału...
- No to jednak mam szansę zostać kapitalistą?
Mecenas udał, że nie zauważył sarkazmu i wyjaśnił, że zakopiański biznesmen chce w domu Wassermanów urządzić dla siebie rezydencję - pochodził z Zębu i choć z roku na rok kupował coraz to nowe nieruchomości w centrum Zakopanego, jednakże nadal mieszkał na wsi, a jego rozległe interesy wymagały stałej obecności w pobliżu. Po drugie - co już było supozycją
będziemy prowadzić pensjonatów - a chcielibyśmy godnie jeszcze pożyć, prawda?<br>Michał pomyślał, że bardzo elegancko Laskowski obejmuje tym pluralis jego i siebie - młodszego o jakieś 20 lat.<br>- Ty mógłbyś spokojnie wyjechać do twojej ukochanej Francji, żyć tam z kapitału...<br>- No to jednak mam szansę zostać kapitalistą?<br>Mecenas udał, że nie zauważył sarkazmu i wyjaśnił, że zakopiański biznesmen chce w domu Wassermanów urządzić dla siebie rezydencję - pochodził z Zębu i choć z roku na rok kupował coraz to nowe nieruchomości w centrum Zakopanego, jednakże nadal mieszkał na wsi, a jego rozległe interesy wymagały stałej obecności w pobliżu. Po drugie - co już było supozycją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego