Teofila Kwiatkowskiego w otoczeniu kolegów. <br>W opozycji do dusznej atmosfery pokoju pana domu zaaranżowano przestronną garderobę z czerwoną szafą. A w niej równie czerwone podomki, obszyte czarną lamówką - najszykowniejsze zestawienie lat 30. Obok, dziś już niezwykle rzadkie, krótkie futro sortie z małp - prosto z Francji - to pamiątka po malarce i scenografce, Teresie Roszkowskiej.<br><tit1>Plecy na plaży, łydki na parkiecie</><br>Pan Adam wędrował, a przed oczami przewijały mu się obrazy płaskich kobiet, niczym Hanka Ordonówna ze wspomnień Waldorffa, ostrzyżonych na pazia, wyzwolonych i biegających po molo w "<orig>Zoppotach</>" lub po promenadzie w Zakopanem. Wytworne towarzystwo, ceniące sobie wygodę i ekskluzywne przedmioty, wybierało