Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
była wypowiedź Szaatha, który stwierdził, iż nie zapadła decyzja o odłączeniu Arafata od aparatury podtrzymującej go przy życiu.
Była to przejrzysta aluzja do oskarżeń Suhy Arafat, żony Jasera, alarmującej dzień wcześniej w dość histerycznym tonie, że do Clamart wybierają się spiskowcy, by pogrzebać żywcem jej męża i przejąć po nim schedę. Scheda po Arafacie to nie tylko władza i wpływy polityczne, ale i ogromny majątek, szacowany na setki milionów dolarów, zdobyty niekoniecznie w legalny sposób. Poniedziałkowy komunikat Christiana Estripeau, sporządzony zapewne pod dyktando Suhy, właściwie wykluczał wizytę delegacji palestyńskiej w szpitalu.
Palestyńczycy przez cały dzień oczekiwali na wiadomości o stanie zdrowia
Była to przejrzysta aluzja do oskarżeń Suhy Arafat, żony Jasera, alarmującej dzień wcześniej w dość histerycznym tonie, że do Clamart wybierają się spiskowcy, by pogrzebać żywcem jej męża i przejąć po nim schedę. Scheda po Arafacie to nie tylko władza i wpływy polityczne, ale i ogromny majątek, szacowany na setki milionów dolarów, zdobyty niekoniecznie w legalny sposób. Poniedziałkowy komunikat Christiana Estripeau, sporządzony zapewne pod dyktando Suhy, właściwie wykluczał wizytę delegacji palestyńskiej w szpitalu.
Palestyńczycy przez cały dzień oczekiwali na wiadomości o stanie zdrowia
była wypowiedź <name type="person">Szaatha</>, który stwierdził, iż nie zapadła decyzja o odłączeniu <name type="person">Arafata</> od aparatury podtrzymującej go przy życiu.<br>Była to przejrzysta aluzja do oskarżeń <name type="person">Suhy Arafat</>, żony <name type="person">Jasera</>, alarmującej dzień wcześniej w dość histerycznym tonie, że do <name type="place">Clamart</> wybierają się spiskowcy, by pogrzebać żywcem jej męża i przejąć po nim schedę. Scheda po <name type="person">Arafacie</> to nie tylko władza i wpływy polityczne, ale i ogromny majątek, szacowany na setki milionów dolarów, zdobyty niekoniecznie w legalny sposób. Poniedziałkowy komunikat <name type="person">Christiana Estripeau</>, sporządzony zapewne pod dyktando <name type="person">Suhy</>, właściwie wykluczał wizytę delegacji palestyńskiej w szpitalu.<br><br><tit>Palestyńczycy przez cały dzień oczekiwali na wiadomości o stanie zdrowia
