geologa o Rzymie: "Kiedym na wieczór dnia jednego, po trzymiesięcznej pielgrzymce po Rzymie, dłużej niż było moim zwyczajem patrzył z owego tarasu przy murze poczerniałego wiekiem <name type="place">Fabularium na Forum Romanum</>, na rozciągnięte u dołu od Kapitolu do Coliseo rozwaliny upadłego państwa i nad nimi u góry dokoła kościoły i klasztory, schronienia surowego życia mnichów, a tuż wyżej nade mną pałac dzisiejszego Kapitolu i nowsze budowy, koszary i muzea, obudziły mi się w umyśle, nie wiem, przypadkiem czy logicznie, jako staremu geologowi, obrazy rewolucji ziemskich wyryte na marszczkach pooranej wiekami wieków powierzchni naszej planety. Jak na jej skorupie <hi>pokłady</> ziem z przemijających