Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 0601
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
koniec zawieszenia broni. Po raz ostatni we wrześniu ubiegłego roku, bo, jak wówczas stwierdzili, "może ono istnieć wtedy tylko, gdy respektują je obie strony". Ale skończyło się na słowach. Kongra-Gel, chociaż, jak się ocenia, ma pod bronią około pięciu tysięcy ludzi - którzy zresztą w większości uciekli z Turcji i schronili się w północnym Iraku - nie wznowiła działań zbrojnych. Trudno więc wróżyć, czy zrobi to teraz. Niemniej jej gróźb, zwłaszcza pod adresem turystów, nie należy lekceważyć. Zamachy na turystów nie były wprawdzie w Turcji częste, ale zdarzały się. Zwłaszcza w Stambule i nadmorskich miejscowościach wypoczynkowych. Obawy władz są tym większe, że
koniec zawieszenia broni. Po raz ostatni we wrześniu ubiegłego roku, bo, jak wówczas stwierdzili, <q>"może ono istnieć wtedy tylko, gdy respektują je obie strony"</>. Ale skończyło się na słowach. <name type="org">Kongra-Gel</>, chociaż, jak się ocenia, ma pod bronią około pięciu tysięcy ludzi - którzy zresztą w większości uciekli z <name type="place">Turcji</> i schronili się w północnym <name type="place">Iraku</> - nie wznowiła działań zbrojnych. Trudno więc wróżyć, czy zrobi to teraz. Niemniej jej gróźb, zwłaszcza pod adresem turystów, nie należy lekceważyć. Zamachy na turystów nie były wprawdzie w <name type="place">Turcji</> częste, ale zdarzały się. Zwłaszcza w <name type="place">Stambule</> i nadmorskich miejscowościach wypoczynkowych. Obawy władz są tym większe, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego