Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.02 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Musimy znaleźć mordercę naszego syna - Irena Kozaryn zaciska pięści. - Nigdy nie spoczniemy. Ustaliliśmy 20 tys. zł nagrody. Apelujemy do ludzi: powiedzcie prawdę. Nie bójcie się!

BARTEK SZAMBELAN, SŁAWOMIR JASTRZĘBOWSKI

Po sylwestrowym balu zamoczyli kija
Żądni prawdziwie męskiej przygody, zamiast walczyć w domu z posylwestrową słabością, uzbrojeni w wędziska od świtu ściągają nad rzekę Słupię.
Wszak, zupełnie przy okazji, zakończył się jak co roku okres ochronny na trocie i łososie. Wczoraj wzdłuż Słupi, od Słupska do Ustki łowiło ryby 2,5 tysiąca wędkarzy. Wielu miało szczęście i złowiło ponad 4-kilogramowe ryby. Słupia to nie jedyna rzeka, która 1 stycznia przeżywa oblężenie
Musimy znaleźć mordercę naszego syna&lt;/&gt; - Irena Kozaryn zaciska pięści. &lt;q&gt;- Nigdy nie spoczniemy. Ustaliliśmy 20 tys. zł nagrody. Apelujemy do ludzi: powiedzcie prawdę. Nie bójcie się!&lt;/&gt;<br>&lt;gap&gt;<br>&lt;au&gt;BARTEK SZAMBELAN, SŁAWOMIR JASTRZĘBOWSKI&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Po sylwestrowym balu zamoczyli kija&lt;/&gt;<br>Żądni prawdziwie męskiej przygody, zamiast walczyć w domu z posylwestrową słabością, uzbrojeni w wędziska od świtu ściągają nad rzekę Słupię.<br>Wszak, zupełnie przy okazji, zakończył się jak co roku okres ochronny na trocie i łososie. Wczoraj wzdłuż Słupi, od Słupska do Ustki łowiło ryby 2,5 tysiąca wędkarzy. Wielu miało szczęście i złowiło ponad 4-kilogramowe ryby. Słupia to nie jedyna rzeka, która 1 stycznia przeżywa oblężenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego