Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 46
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Krośnicy, gdzie w szpitalu wylądowało czterech strażaków ochotników. Weszli do zadymionego budynku bez odpowiedniego sprzętu. Niestety, żadna OSP, prócz Szczawnicy, nie posiada sprzętu umożliwiającego wchodzenie do takich pomieszczeń.
Zdaniem dowódcy akcji, od takiej zasady odstępuje się wyłącznie, gdy w grę wchodzi zagrożenie życia. - Tutaj takiego zagrożenia nie było.
Na miejsce ściągnięto 40 jednostek straży pożarnej. Ściągnięto specjalną drabinę z Zakopanego. Z Nowego Sącza przyjechał wóz z oświetleniem. Dotarły specjalne samochody z koszami, z których można było łatwiej prowadzić akcję. - Pożar został zlokalizowany, to znaczy przestał się rozprzestrzeniać około godz. 21.
Ogień miał prostą drogę. Zdaniem strażaków, pojawił się wzdłuż przewodu kominowego
Krośnicy, gdzie w szpitalu wylądowało czterech strażaków ochotników. Weszli do zadymionego budynku bez odpowiedniego sprzętu. Niestety, żadna OSP, prócz Szczawnicy, nie posiada sprzętu umożliwiającego wchodzenie do takich pomieszczeń.<br>Zdaniem dowódcy akcji, od takiej zasady odstępuje się wyłącznie, gdy w grę wchodzi zagrożenie życia. - Tutaj takiego zagrożenia nie było.<br>Na miejsce ściągnięto 40 jednostek straży pożarnej. Ściągnięto specjalną drabinę z Zakopanego. Z Nowego Sącza przyjechał wóz z oświetleniem. Dotarły specjalne samochody z koszami, z których można było łatwiej prowadzić akcję. - Pożar został zlokalizowany, to znaczy przestał się rozprzestrzeniać około godz. 21.<br>Ogień miał prostą drogę. Zdaniem strażaków, pojawił się wzdłuż przewodu kominowego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego