Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zwierzętach, o polowaniu, o sąsiadach
Rok powstania: 1999
na śniadanie jedzą.
- To takie wygląda jakieś takie ...
- My jedliśmy to na obiad... i to tak wyschło.
- Nic nie szkodzi, ale dobre.
- Ja nie wiem, czy te drzewa nie usychają, jak się spuści z nich sok ?
- Chyba nie.
- On jest dokładnie taki z drzewa. Bez żadnych konserwantów.
- To może on ścieka. Tak jak sok z sosny, nie ?, się ściąga ?
- Ja nigdy nie piłam.
- Ja piłam i włosy myłam. Jak, wychodzą włosy to sosna oddaje soki i tę żywicę zbierają. Lepkie się robią.
- I co i to się ...?
- To my żeśmy zbierali, jak my chodzili po lesie... Ale co, to oni to
na śniadanie jedzą.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- &lt;vocal desc="umr"&gt; To takie wygląda jakieś takie ...&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- My jedliśmy to na obiad... i to tak wyschło.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- Nic nie szkodzi, ale dobre.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- Ja nie wiem, czy te drzewa nie usychają, jak się spuści z nich sok ?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- Chyba nie.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- &lt;gap&gt; On jest dokładnie taki z drzewa. Bez żadnych konserwantów.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- To może on ścieka. Tak jak sok z sosny, nie ?, się ściąga ? &lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- Ja nigdy nie piłam.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- Ja piłam i włosy myłam. Jak, wychodzą włosy to sosna oddaje soki i tę żywicę zbierają. Lepkie się robią.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- I co i to się ...?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- To my żeśmy zbierali, jak my chodzili po lesie... Ale co, to oni to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego