Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Nieee! To jak najbardziej prawdziwe sprzątanie! Jestem w tym naprawdę niezła i chyba mam dużo stresów, bo u mnie w domu jest zawsze porządnie, jak w pudełeczku.
CKM: A nie chce ci się czasem wyjść z domu zostawiając zmiętą pościel?
P: Oczywiście, zdarza mi się. Ale gdy wracam, zawsze ładnie ścielę. Zresztą lubię sobie czasem pobałaganić, ale potem jest wszystko ładnie posprzątane.
CKM: Lubisz siebie w lustrze?
P: Czasami tak.
CKM: Częściej o 12 w nocy niż o 8 rano?
P: Dlaczego uważasz, że o 8 rano jestem brzydka?
CKM: Nie, myślę, że jesteś równie piękna rano, jak i wieczorem.
P
Nieee! To jak najbardziej prawdziwe sprzątanie! Jestem w tym naprawdę niezła i chyba mam dużo stresów, bo u mnie w domu jest zawsze porządnie, jak w pudełeczku.<br>CKM: A nie chce ci się czasem wyjść z domu zostawiając zmiętą pościel?<br>P: Oczywiście, zdarza mi się. Ale gdy wracam, zawsze ładnie ścielę. Zresztą lubię sobie czasem pobałaganić, ale potem jest wszystko ładnie posprzątane.<br>CKM: Lubisz siebie w lustrze?<br>P: Czasami tak.<br>CKM: Częściej o 12 w nocy niż o 8 rano?<br>P: Dlaczego uważasz, że o 8 rano jestem brzydka?<br>CKM: Nie, myślę, że jesteś równie piękna rano, jak i wieczorem.<br>P
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego