Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
jedyna możliwość - rakiety S-75 "Dwina".
Nieświadom niczego Powers spokojnie przeglądał przestrzeń dookoła sprawdzając od czasu do czasu co się dzieje w dole. Dość duża przestrzeń dzieliła go od leżących głęboko pod nim chmur, które rozpłaszczone w niemym bezruchu wygrzewały się górną powierzchnią w słonecznym blasku pozbawionym chłodu. Wokół niego ścieliła się teraz olbrzymia pustynia drobnych pagórków, parowów i wzgórz z góry przypominających wielką, chropowatą taflę mlecznego szkła. Gdzieniegdzie załomy tych niewielkich wzgórz wypełnione były bez reszty matowym planktonem rzadkiego zamglenia.
Mimo wszystko czuł to przykre wciąż towarzyszące mu osamotnienie. i wcale nie przez to, że leciał jakby we wnętrzu olbrzymiej kuli
jedyna możliwość - rakiety S-75 "Dwina".<br>Nieświadom niczego Powers spokojnie przeglądał przestrzeń dookoła sprawdzając od czasu do czasu co się dzieje w dole. Dość duża przestrzeń dzieliła go od leżących głęboko pod nim chmur, które rozpłaszczone w niemym bezruchu wygrzewały się górną powierzchnią w słonecznym blasku pozbawionym chłodu. Wokół niego ścieliła się teraz olbrzymia pustynia drobnych pagórków, parowów i wzgórz z góry przypominających wielką, chropowatą taflę mlecznego szkła. Gdzieniegdzie załomy tych niewielkich wzgórz wypełnione były bez reszty matowym planktonem rzadkiego zamglenia.<br>Mimo wszystko czuł to przykre wciąż towarzyszące mu osamotnienie. i wcale nie przez to, że leciał jakby we wnętrzu olbrzymiej kuli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego