Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
wiedziała, jak było naprawdę... Matka zresztą coś przeczuwała. Te jej zapiski.
Wczoraj Janek na mnie nakrzyczał, że podjęłam się obrony komunisty. Po raz pierwszy widziałam go takim. Nieprzytomne oczy, nie reagował na żadne moje argumenty. Kiedy powiedziałam, że wszyscy mają prawo do adwokata, odparł, że owszem, ale poza tym komunistycznym ścierwem. Przeraziło mnie jego zacietrzewienie, ta ukryta w nim nienawiść, której do tej pory nie dostrzegałam. Boję się wszelkiego fanatyzmu.
Biedna mama, pomyślała z bólem. Jakże inaczej brzmiało teraz to, co notowała w swoim zeszyciku.
Boję się też tych jego kompanów, z którymi zamyka się w gabinecie i godzinami konferuje. W
wiedziała, jak było naprawdę... Matka zresztą coś przeczuwała. Te jej zapiski. <br> Wczoraj Janek na mnie nakrzyczał, że podjęłam się obrony komunisty. Po raz pierwszy widziałam go takim. Nieprzytomne oczy, nie reagował na żadne moje argumenty. Kiedy powiedziałam, że wszyscy mają prawo do adwokata, odparł, że owszem, ale poza tym komunistycznym ścierwem. Przeraziło mnie jego zacietrzewienie, ta ukryta w nim nienawiść, której do tej pory nie dostrzegałam. Boję się wszelkiego fanatyzmu.<br>Biedna mama, pomyślała z bólem. Jakże inaczej brzmiało teraz to, co notowała w swoim zeszyciku. <br> Boję się też tych jego kompanów, z którymi zamyka się w gabinecie i godzinami konferuje. W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego