Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o ubezpieczeniach;rozmowa na zakupach
Rok powstania: 1998
był malutki, to tam się tak nie odczuwało, jak tam wziął tymi ząbkami, ale teraz już się boję.
- A jakie ma podniebienie?
- Czarne.
- Oj, to zły.
- No, ale to nie wszystkie psy. Idę na drugą stronę, bo on tam...
- ((Aha)), nie wąchał jeszcze.
- Tak, tak, tam...
- Ulubione?
- On miał taką ścieżkę raz...
- ...Ulubione panienki tam są.
- I będzie tak ciągnął.
- I wieczorem też?
- Nie, wieczorem, to tylko tak koło bloku, tam dalej troszkę, ale już tutaj nie.



- Grzeją nam wreszcie? Na szczęście ciepło w nocy.
- No, nie było tak ciepło.
- Bo pani ma okna na północ, a teraz wiał wiatr z
był malutki, to tam się tak nie odczuwało, jak tam wziął tymi ząbkami, ale teraz już się boję.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - A jakie ma podniebienie?&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Czarne.&lt;/&gt; <br>&lt;whon&gt;- Oj, to zły.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - No, ale to nie wszystkie psy. Idę na drugą stronę, bo on tam...&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - ((Aha)), nie wąchał jeszcze.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Tak, tak, tam...&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Ulubione?&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - On miał taką ścieżkę raz...&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - ...Ulubione panienki tam są.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - I będzie tak ciągnął.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - I wieczorem też?&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Nie, wieczorem, to tylko tak koło bloku, tam dalej troszkę, ale już tutaj nie.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="convers"&gt;<br><br>&lt;whon&gt; - Grzeją nam wreszcie? Na szczęście ciepło w nocy.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;- No, nie było tak ciepło.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Bo pani ma okna na północ, a teraz wiał wiatr z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego