Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 14.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
sali rozpraw. Gdy wprowadzano oskarżonych do gmachu sądu, ktoś krzyczał do zasłaniającego się Daniela S.: "Pokaż twarz! ". Matka Michałka trzęsła się w ławie oskarżonych. Pocieszał ją adwokat. Kolejna wersja - Nie przyznaję się do winy - powiedział Robert K. - I chcę składać wyjaśnienia - dodał po konsultacji ze swoim obrońcą. Potem większość czasu sędzia Irena Nowicka-Albin spędziła na proszeniu oskarżonego, aby mówił głośniej, bo nawet protokolantka ma problemy z notowaniem jego słów. Wszyscy jednak usłyszeli, że podał kolejną, zdecydowanie różną od poprzednich, wersję tragicznych wydarzeń ze stycznia. Według niej, odebrał dziecko z przedszkola kilka godzin wcześniej, gdyż chciał pójść z nim "na ciuchcię
sali rozpraw. Gdy wprowadzano oskarżonych do gmachu sądu, ktoś krzyczał do zasłaniającego się Daniela S.: "Pokaż twarz! ". Matka Michałka trzęsła się w ławie oskarżonych. Pocieszał ją adwokat. Kolejna wersja - Nie przyznaję się do winy - powiedział Robert K. - I chcę składać wyjaśnienia - dodał po konsultacji ze swoim obrońcą. Potem większość czasu sędzia Irena Nowicka-Albin spędziła na proszeniu oskarżonego, aby mówił głośniej, bo nawet protokolantka ma problemy z notowaniem jego słów. Wszyscy jednak usłyszeli, że podał kolejną, zdecydowanie różną od poprzednich, wersję tragicznych wydarzeń ze stycznia. Według niej, odebrał dziecko z przedszkola kilka godzin wcześniej, gdyż chciał pójść z nim "na ciuchcię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego