informatyk:<br>Praktycznie tylko o nie się kłócimy. Żona oskarża mnie o to, że sobie nie żałuję, a oszczędzam na niej. Ale proszę mi wytłumaczyć, czy to normalne, że chodzi się do fryzjera trzy razy w miesiącu i ma się 22 tusze do rzęs. I kto tu przesadza?</><br><br><div1>Ewa, 24 lata, sekretarka:<br>Przestaliśmy się kłócić, kiedy założyliśmy wspólne konto. Wiemy, ile zarabiamy, ile wydajemy i na co. Wcześniej były problemy, bo obydwoje nie kontrolowaliśmy swoich wydatków i nawzajem się o to oskarżaliśmy.</><br><br><div1>Małgosia, 27 lat, tłumaczka:<br>Mój narzeczony jest prawnikiem i zarabia niesamowite pieniądze. Przy czym nie szczędzi mi uwag o tym