Niemal wszystkie są smutne, niemal we wszystkich jest zło. Przerażają, jeśli tylko przyjrzeć się im dokładnie, zatrzymać wzrok na napiętych agresja twarzach po obu stronach <page nr=133> barykady, zajrzeć w oczy wszystkim potworom odpowiedzialnym za zbrodnie tego wieku, w ich twarze - uśmiechnięte, pełne triumfu, pamiętające przeżyte chwile przyjemności, poranna kawę albo wieczorny seks, miły wieczór spędzony w gronie przyjaciół. Można zobaczyć uśmiechy potworów i równie rozradowane twarze kretynów, którzy pozornie nic złego nie zrobili, ale zasługują na takie samo potępienie z powodu zaniechania, za to, że nie umieli lub nie chcieli temu wszystkiemu zapobiec. Miliony dłoni wyciągniętych w przerażających pozdrowieniach, miliony twarzy w