przy sztruksach wranglerach z ciuchów za trzy. Faktem jest w każdym razie, że gdy przychodzi kolej na płaszcz skórzany, też turecki, bo mięciutki bardzo, za szesnaście, i na włoski łańcuszek na szyję i - no tak! - na malucha, fiata albo mirafiori - więc kiedy na to wszystko przychodzi kolej, już się z <orig>sekserkami</> nie je śniadania razem na przerwie, a nawet próbuje im się nie przynieść na czas pudła z kurczętami. <br>WSZYSTKIE bez wyjątku <orig>sekserki</> z PGR-Wolskie pochodzą z rodzin chłopskich lub <orig>chłoporobotniczych</>. Nikt nigdy w ich rodzinach nie miał wyższego niż one wykształcenia, ani wyższych kwalifikacji, ani tureckich kożuchów, skór i