Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
będą zamieszkiwać tylko stworzenia lunarne, aktywne nocą.
- Dobrze, że nie dożyję - westchnął Cahir, po czym ziewnął mocno. - Nie wiem, jak wam, ale mnie wzmożona aktywność dzienna właśnie przypomina o konieczności nocnego snu.
- Mnie też - przeciągnął się wiedźmin. - A do wschodu morderczego słońca zostało już tylko kilka godzinek. Zanim nas jednak sen zmorzy... Regis, w ramach nauki i poszerzania wiedzy, rozwiej jeszcze jakiś mit o wampiryzmie. Bo założę się, że jeszcze jakiś ci został.
- Owszem - kiwnął głową wampir. - Jeszcze jeden. Ostatni, ale zgoła nie najmniej ważny. Jest to mit, który podyktowały wam wasze fobie seksualne.
Cahir parsknął z cicha.
- Mit zostawiłem na
będą zamieszkiwać tylko stworzenia lunarne, aktywne nocą.<br>- Dobrze, że nie dożyję - westchnął Cahir, po czym ziewnął mocno. - Nie wiem, jak wam, ale mnie wzmożona aktywność dzienna właśnie przypomina o konieczności nocnego snu. <br>- Mnie też - przeciągnął się wiedźmin. - A do wschodu morderczego słońca zostało już tylko kilka godzinek. Zanim nas jednak sen zmorzy... Regis, w ramach nauki i poszerzania wiedzy, rozwiej jeszcze jakiś mit o wampiryzmie. Bo założę się, że jeszcze jakiś ci został. <br>- Owszem - kiwnął głową wampir. - Jeszcze jeden. Ostatni, ale zgoła nie najmniej ważny. Jest to mit, który podyktowały wam wasze fobie seksualne.<br>Cahir parsknął z cicha. <br>- Mit zostawiłem na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego