Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.26 (21)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przytakują. Tak jest panie prezesie, tak jest... Za moich czasów był inaczej. Wtedy dyskutowaliśmy. Powstała liga, były pieniądze, paru sędziów się pożegnało z gwizdkiem.

Michał wygra
Nie ceni pan współpracowników prezesa?
- Michał nie ma współpracowników. To są poplecznicy. Gdyby było z dwudziestu ludzi, którzy myślą tak jak ja, to widziałbym sens pracy w PZPN. Ale takich nie ma. To niech się chłopaki sami bawią.
Kto wygra wybory?
- Michał, jestem o tym przekonany. Głosuje 190 delegatow, z którymi Michał dobrze się rozumie. Ale żeby PZPN działał sprawniej, to potrzebuje skutecznych ludzi. Na razie ma tylko Stefańskiego i Kolatora.
Pana były trener Antoni
przytakują. Tak jest panie prezesie, tak jest... Za moich czasów był inaczej. Wtedy dyskutowaliśmy. Powstała liga, były pieniądze, paru sędziów się pożegnało z gwizdkiem.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit1&gt;Michał wygra&lt;/&gt;<br>&lt;who16&gt;Nie ceni pan współpracowników prezesa?&lt;/&gt;<br>&lt;who15&gt;- Michał nie ma współpracowników. To są poplecznicy. Gdyby było z dwudziestu ludzi, którzy myślą tak jak ja, to widziałbym sens pracy w PZPN. Ale takich nie ma. To niech się chłopaki sami bawią.&lt;/&gt;<br>&lt;who16&gt;Kto wygra wybory?&lt;/&gt;<br>&lt;who15&gt;- Michał, jestem o tym przekonany. Głosuje 190 delegatow, z którymi Michał dobrze się rozumie. Ale żeby PZPN działał sprawniej, to potrzebuje skutecznych ludzi. Na razie ma tylko Stefańskiego i Kolatora.&lt;/&gt;<br>&lt;who16&gt;Pana były trener Antoni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego