Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
A co, według pana, zgryzło pancerz "Kondora"?
- Nie mam pojęcia. Wyglądałby tak, gdyby siedział w kąpieli kwasowej i w odpowiednim żarze. Ale jak to zostało zrobione, bez łuków plazmowych i bez katalizatorów, tego nie umiem sobie wyobrazić.
- Macie wasze "muszki", kolego Ballmin - powiedział Lauda i usiadł.
- Myślę, że nie ma sensu kontynuować dyskusji - odezwał się milczący dotąd astrogator. - Może było na nią jeszcze za wcześnie. Nie pozostaje nam nic innego, jak prowadzić badania. Podzielimy się na trzy grupy. Jedna zajmie się ruinami. Druga "Kondorem", a trzecia dokona kilku wypadów w głąb pustyni zachodniej. To jest maksimum naszych możliwości, bo nawet jeśli
A co, według pana, zgryzło pancerz "Kondora"?<br>- Nie mam pojęcia. Wyglądałby tak, gdyby siedział w kąpieli kwasowej i w odpowiednim żarze. Ale jak to zostało zrobione, bez łuków plazmowych i bez katalizatorów, tego nie umiem sobie wyobrazić.<br>- Macie wasze "muszki", kolego Ballmin - powiedział Lauda i usiadł.<br>- Myślę, że nie ma sensu kontynuować dyskusji - odezwał się milczący dotąd &lt;orig&gt;astrogator&lt;/&gt;. - Może było na nią jeszcze za wcześnie. Nie pozostaje nam nic innego, jak prowadzić badania. Podzielimy się na trzy grupy. Jedna zajmie się ruinami. Druga "Kondorem", a trzecia dokona kilku wypadów w głąb pustyni zachodniej. To jest maksimum naszych możliwości, bo nawet jeśli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego