Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
do cricketa i amatorskiego babrania się w grece i łacinie.
- Ależ droga pani - mówię jej - niech pani tak nie narzeka. Ile różnych tak zwanych krajów demokratycznych, w których równouprawnienie uzyskano kosztem przelewu krwi, zazdrości nam naszej elitarności, naszych tradycji rodowych, klasowych i naukowych.
- Mr Nashe - odpowiada pobłażliwie - jest pan nieznośnym sentymentalistą. Tu chodzi o światłe i sprawiedliwe wykształcenie i wychowanie młodego pokolenia, a pan rozwodzi się o tradycjach i skostniałych obyczajach! A zresztą, co pan robi w drodze do Australii?
- Muszę panią poznać z architektem McCluskym, który zwiedził kraje komunistyczne i jest przerażony szarzyzną ich równości. Tam ludzie wzdychają do tych
do cricketa i amatorskiego babrania się w grece i łacinie.<br>- Ależ droga pani - mówię jej - niech pani tak nie narzeka. Ile różnych tak zwanych krajów demokratycznych, w których równouprawnienie uzyskano kosztem przelewu krwi, zazdrości nam naszej elitarności, naszych tradycji rodowych, klasowych i naukowych.<br>- Mr Nashe - odpowiada pobłażliwie - jest pan nieznośnym sentymentalistą. Tu chodzi o światłe i sprawiedliwe wykształcenie i wychowanie młodego pokolenia, a pan rozwodzi się o tradycjach i skostniałych obyczajach! A zresztą, co pan robi w drodze do Australii?<br>- Muszę panią poznać z architektem McCluskym, który zwiedził kraje komunistyczne i jest przerażony szarzyzną ich równości. Tam ludzie wzdychają do tych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego