Toruniu.<br>Zadał nam proste pytania: "Czym żyjecie?", Co jest treścią waszego życia? Czy głównie troska o zdrowie i byt materialny? Przestrzegł nas, że zdrowie, mimo iż jest sprawą ważną, nie może być podstawowym celem życia. Co z tego, że będziemy leżeć w trumnie z głową, która nigdy nie bolała, z sercem, które nie zmarło na zawał, z żołądkiem, który nie miał wrzodów, skoro przed Bogiem stajemy z pustymi rękoma.<br>Słowem pierwszego dnia była Ewangelia o Górze Przemienienia (Mt 17, 1-9). Poszukując kontaktu z Bogiem, duchowej słodyczy, jak apostołowie mówimy: "Panie, dobrze nam tu być". Jezus jednak nie chce, by apostołowie