Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
dla mnie makabryczne. Słodka książeczka o Czerwonym Kapturku, za którą przepada moja pięcioletnia córeczka, wersja dla najmłodszych, dziesięć stron obrazków prawie bez tekstu - na sześciu z nich w centralnym miejscu koszyczek dla chorej babci, z którego wystaje ciasto i duża butelka wina. I drugi przykład: telewizyjna reklama przed "Dobranocką" - Barbie siada z Kenem do kolacji, trzymając w ręku kielich. Kochamy Barbie!
Monika: Jednak przesadzasz. Myślę, że to są odosobnione przy padki.
Anka: Nie sądzę. Moja przyjaciółka z racji zainteresowań zawodowych przeprowadziła na własny użytek mały eksperyment: przez tydzień kilka razy dziennie przypadkowo włączała telewizor, żeby zobaczyć, jak często na małym ekranie
dla mnie makabryczne. Słodka książeczka o Czerwonym Kapturku, za którą przepada moja pięcioletnia córeczka, wersja dla najmłodszych, dziesięć stron obrazków prawie bez tekstu - na sześciu z nich w centralnym miejscu koszyczek dla chorej babci, z którego wystaje ciasto i duża butelka wina. I drugi przykład: telewizyjna reklama przed "Dobranocką" - Barbie siada z Kenem do kolacji, trzymając w ręku kielich. Kochamy Barbie!&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Monika: Jednak przesadzasz. Myślę, że to są odosobnione przy padki.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Anka: Nie sądzę. Moja przyjaciółka z racji zainteresowań zawodowych przeprowadziła na własny użytek mały eksperyment: przez tydzień kilka razy dziennie przypadkowo włączała telewizor, żeby zobaczyć, jak często na małym ekranie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego