przełomała lody i skupiła sie pod Wyszogrodem, pote strajkowali toci doktorzy, co nie dostajom w łape i som jest unieprzywilijowani, bo kto do za zwolnienie anestezjologowi w łape? Juz prędzy uwierzom w ginekologa. I takie tam drobne radości i grzyski w Zusie, w ośrodku, u stryka. A w telewizorni dalej sie strzylajom, tłukom, polom, bijom po dziubach i nawołujom do ilustracji, kastracji i eliminacji komusych wrogów.<br>Pote to my juz wyzdrowieli z grypy i zaceni my sie brać do zwycajnej wsiowej roboty. Jak to w zimie - stryk strugoł grabie i robił brzezowe mietły, ja ta cosik na komputerze, ciotki na drutach