Szaranowicz.<br><br>Dziś, jego zdaniem, federacje sportowe, naciskane przez telewizję i producentów odzieży sportowej, tworzą lobby dążące za wszelką cenę do uatrakcyjnienia widowiska sportowego, nasycenia go elementami kojarzącymi się z erotyką, a nawet seksem.<br><br>Były drugi trener polskich siatkarek Alojzy Świderek nie ma wątpliwości, że do niedawna piękno zawodniczek ginęło w siermiężnym telewizyjnym przekazie. Sytuację zmieniły organizowane w Polsce spotkania Ligi Światowej. Pojawiła się nowa jakość. Obsługiwane prawie wyłącznie przez mężczyzn kamery oglądają dziewczyny jak na ulicy, pokazują nie tylko efektowne zbicia, bloki, serwisy, ale nogi, biodra, fryzury, emocje, gesty. Dzięki mocnym zbliżeniom i powtórkom na zwolnionych obrotach powstają całe kilkunastosekundowe etiudy