Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
że nadal opłaca się jej wydobycie w Taodeni i powolny transport na zwierzęcych grzbietach na południe. To jeden z ostatnich komercyjnych szlaków wielbłądzich karawan na Saharze.


Sosnówki

LUDWIK STOMMA

Napisał do mnie, zresztą ogromnie sympatycznie, pan Dariusz Turaj ze Słupska, przekonująco tłumacząc, że w moim ogrodzie nie może być tyle sikorek, ile jest. Pan Turaj powołuje się przy tym na najwyższe i niepodważalne autorytety ornitologiczne z samym Janem Sokołowskim, autorem "Ptaków ziem polskich" na czele. Profesor Sokołowski nie stwierdził wprawdzie, że nie odwiedzają mnie hordy sikorek; z pewnego passusu jego dzieła wydedukować jednak można, iż ich dopuszczalna ilość na metr kwadratowy
że nadal opłaca się jej wydobycie w Taodeni i powolny transport na zwierzęcych grzbietach na południe. To jeden z ostatnich komercyjnych szlaków wielbłądzich karawan na Saharze.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Sosnówki &lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;LUDWIK STOMMA&lt;/&gt;<br><br>Napisał do mnie, zresztą ogromnie sympatycznie, pan Dariusz Turaj ze Słupska, przekonująco tłumacząc, że w moim ogrodzie nie może być tyle sikorek, ile jest. Pan Turaj powołuje się przy tym na najwyższe i niepodważalne autorytety ornitologiczne z samym Janem Sokołowskim, autorem "Ptaków ziem polskich" na czele. Profesor Sokołowski nie stwierdził wprawdzie, że nie odwiedzają mnie hordy sikorek; z pewnego passusu jego dzieła wydedukować jednak można, iż ich dopuszczalna ilość na metr kwadratowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego