Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
moja wyobraźnia nigdy nie przestaje pracować, nie przestaje mnie męczyć. Budzi się pierwsza i kładzie spać ostatnia.
Trutka na szczury, rozłożona w bibliotece, cały czas nęci mnie, mam ochotę ją zjeść. Dziwne odgłosy z innych pokojów działają na mnie tak samo. Muszę wstać, zobaczyć, co tam się dzieje, to jest silniejsze ode mnie.
Ludzie, którzy nie mają nic na sumieniu, mówią dobitnie i głośno, w żadnym słowie nie wahają się, a już na pewno nie przemykają na palcach. Dać więc odpór podejrzeniom, że ktoś obcy jest w domu albo że oni wszyscy tam umierają na jeden symultaniczny zawał serca i czołgają
moja wyobraźnia nigdy nie przestaje pracować, nie przestaje mnie męczyć. Budzi się pierwsza i kładzie spać ostatnia.<br>Trutka na szczury, rozłożona w bibliotece, cały czas nęci mnie, mam ochotę ją zjeść. Dziwne odgłosy z innych pokojów działają na mnie tak samo. Muszę wstać, zobaczyć, co tam się dzieje, to jest silniejsze ode mnie. <br>Ludzie, którzy nie mają nic na sumieniu, mówią dobitnie i głośno, w żadnym słowie nie wahają się, a już na pewno nie przemykają na palcach. Dać więc odpór podejrzeniom, że ktoś obcy jest w domu albo że oni wszyscy tam umierają na jeden symultaniczny zawał serca i czołgają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego