Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
nie potrzebuję się o nic martwić.
Myślałam często o podobnej chwili, co więcej, marzyłam o takiej chwili i oto nagle, dzięki przypadkowi, spełniło się moje marzenie.
Jestem całkowicie sama ze sobą, rozkoszuję się więc tą od dawna oczekiwaną sytuacją.
I nie mogę powiedzieć, abym całkowicie straciła kontakt ze światem, bowiem siostra Elżbieta przynosi mi najróżniejsze wieści z miasteczka...
Leżę przy samym oknie, którego parapet jest na wysokości poduszki, więc kiedy podsunę łokciami poduszkę i lekko przekręcę głowę podpierając się na prawej ręce, wtedy widzę, co dzieje się za oknem.
Mogę obserwować do woli rybaków na kutrach, przechodzących ludzi po drugiej stronie
nie potrzebuję się o nic martwić.<br> Myślałam często o podobnej chwili, co więcej, marzyłam o takiej chwili i oto nagle, dzięki przypadkowi, spełniło się moje marzenie.<br> Jestem całkowicie sama ze sobą, rozkoszuję się więc tą od dawna oczekiwaną sytuacją.<br> I nie mogę powiedzieć, abym całkowicie straciła kontakt ze światem, bowiem siostra Elżbieta przynosi mi najróżniejsze wieści z miasteczka...<br> Leżę przy samym oknie, którego parapet jest na wysokości poduszki, więc kiedy podsunę łokciami poduszkę i lekko przekręcę głowę podpierając się na prawej ręce, wtedy widzę, co dzieje się za oknem.<br> Mogę obserwować do woli rybaków na kutrach, przechodzących ludzi po drugiej stronie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego