Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
uczucie nicości, które mnie pochłonęło...
Obudziłam się dopiero kilka dni potem, w tym schludnym, białym pokoiku...
Czuję, jak znowu wraca ból, który od wczoraj nie opuszczał mnie ani na chwilę...
Zapalam nocną lampkę, sięgam po pigułki znieczulające...
I w tym momencie słyszę lekkie skrzypnięcie drzwi.
- Czy pani profesor niedobrze?
To siostra, która w tym tygodniu ma nocny dyżur.
Nie znam nawet jej imienia.
- Nie, czuję się świetnie - odpowiadam siląc się na swobodny, lekki ton.
- Przepraszam, myślałam... Dobrej nocy, pani profesor...
Znowu lekki skrzyp drzwi i siostra już odfrunęła.
Tylko ona jedna nie może słowa powiedzieć, żeby nie użyć zwrotu "pani profesor
uczucie nicości, które mnie pochłonęło...<br> Obudziłam się dopiero kilka dni potem, w tym schludnym, białym pokoiku...<br> Czuję, jak znowu wraca ból, który od wczoraj nie opuszczał mnie ani na chwilę...<br> Zapalam nocną lampkę, sięgam po pigułki znieczulające...<br> I w tym momencie słyszę lekkie skrzypnięcie drzwi.<br> - Czy pani profesor niedobrze?<br> To siostra, która w tym tygodniu ma nocny dyżur.<br> Nie znam nawet jej imienia.<br> - Nie, czuję się świetnie - odpowiadam siląc się na swobodny, lekki ton.<br> - Przepraszam, myślałam... Dobrej nocy, pani profesor...<br> Znowu lekki skrzyp drzwi i siostra już odfrunęła.<br> Tylko ona jedna nie może słowa powiedzieć, żeby nie użyć zwrotu "pani profesor
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego