Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
Sir Mortimer Durand, brytyjski ambasador w Teheranie (ten sam, który tak niezręcznie podzielił Pasztunów między Cesarstwo Indii i Afganistan) dał mu odpowiedź wymijającą: nie chciał rozgniewać szacha. Ale Khazal nalegał, bo jego główne zyski pochodziły ze ściągania haraczy od handlowych karawan, a szach właśnie powierzył rząd ceł - Belgom. Następca Duranda, sir Arthur Hardinge, przyrzekł tedy spełnić pragnienie szejka; uczynił to tym chętniej, że Chuzestan już pachniał ropą, a D'Arcy sprytnym wybiegiem uzyskał od szacha wyłączną koncesję na jej eksploatację i teraz perswadował Administracji, że pancerniki napędzane ropą będą szybsze od węglowych.

Od 1909 r. Chusestan stał się "strefą protegowaną" przez Brytyjczyków
Sir Mortimer Durand, brytyjski ambasador w Teheranie (ten sam, który tak niezręcznie podzielił Pasztunów między Cesarstwo Indii i Afganistan) dał mu odpowiedź wymijającą: nie chciał rozgniewać szacha. Ale Khazal nalegał, bo jego główne zyski pochodziły ze ściągania haraczy od handlowych karawan, a szach właśnie powierzył rząd ceł - Belgom. Następca Duranda, sir Arthur Hardinge, przyrzekł tedy spełnić pragnienie szejka; uczynił to tym chętniej, że Chuzestan już pachniał ropą, a D'Arcy sprytnym wybiegiem uzyskał od szacha wyłączną koncesję na jej eksploatację i teraz perswadował Administracji, że pancerniki napędzane ropą będą szybsze od węglowych.<br><br>Od 1909 r. Chusestan stał się "strefą protegowaną" przez Brytyjczyków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego