Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
mogło oznaczać szlaban na wyjazdy przez najbliższe dwa miesiące.
- Dobra młody, możesz jechać - zgodził się Misiek widząc, że rzeczywiście nie wiem już co mam powiedzieć. Jednak był dobrym dziadem. - Tylko wódkę dobrą przywieź!
- Dzięki Misiek! Absolut może być?
- Może! - potwierdził. - To prawda, że wsypaliście Kukcińskiemu Laxigen do kawy?
- Tak. A skąd o tym wiesz? - zapytałem wyraźnie zaniepokojony ponieważ obawiałem się, że jeśli Misiek zacznie w to wnikać, to łatwo odkryje, że ten Laxigen to był przeznaczony właśnie dla niego.
- Nie ważne - odpowiedział dziad. - Dobrze zrobiliście bo należało się to temu upierdowi ale mówię wam, że jeśli kiedyś odkryję, że wrzuciliście mi
mogło oznaczać szlaban na wyjazdy przez najbliższe dwa miesiące. <br>- Dobra młody, możesz jechać - zgodził się Misiek widząc, że rzeczywiście nie wiem już co mam powiedzieć. Jednak był dobrym dziadem. - Tylko wódkę dobrą przywieź!<br>- Dzięki Misiek! Absolut może być?<br>- Może! - potwierdził. - To prawda, że wsypaliście Kukcińskiemu Laxigen do kawy?<br>- Tak. A skąd o tym wiesz? - zapytałem wyraźnie zaniepokojony ponieważ obawiałem się, że jeśli Misiek zacznie w to wnikać, to łatwo odkryje, że ten Laxigen to był przeznaczony właśnie dla niego.<br>- Nie ważne - odpowiedział dziad. - Dobrze zrobiliście bo należało się to temu upierdowi ale mówię wam, że jeśli kiedyś odkryję, że wrzuciliście mi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego