lektury tego, co danemu czytelnikowi w danym momencie jest rzeczywiście potrzebne. Podkreślam: tego, co potrzebne, a nie tego, co w książce najistotniejsze. Bywa, iż potrzeby czytelnika pokrywają się z tym, co w książce najistotniejsze. Ale bywa też tak, iż jest to mu zbędne. Potrzebuje jakichś marginaliów i wtedy musi umieć skoncentrować uwagę na tych marginaliach, chociaż to marginalia.<br>Notatki z lektury są niezbędne Ale jakie notatki? Czytelnik ma pisać językiem własnym, przekładać czytaną książkę z jej języka na własny. Zauważyłem, iż studenci notują w ten sposób, że właściwie przepisują całą książkę, czy całe kawały książki wybrane na chybił trafił. Metoda fatalna