finansowe, żeby, jeśli jeden interes weźmie w łeb, na pięciu innych odbić straty z nadwyżką: małżeństwo uważam za jeden z najlepszych.<br>Były w tych rozważaniach nawroty dokuczliwych lęków, radża musiał się przed kimś wygadać, Tereya uważał za nieszkodliwego poetę, a trochę i przyjaciela, mówił szczerzej niż do rodaka, nie czuł skrępowania.<br>Goście już zaczęli wychodzić parami, chyłkiem, unikając pożegnań. Błyskały w niskim świetle lamp lakierki mężczyzn i srebrne sandałki kobiet.<br>Z werandy dolatywał huk wystrzałów i głosy pełne zachwytu, zaczęto puszczać sztuczne ognie.<br>- Nie liczysz się z rewolucją?<br>- Nie w Indiach. Na długo mamy spokój zapewniony. Słuchaj, Istvan, czy Węgrzy to