Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
wzrok.
- Nie rób tego.
- Dlaczego? Przecież tego właśnie chcesz.
- Ale ty tego nie chcesz. Wyrwałabym ci serce.
- I tak mi wyrywasz. - Oderwał się od futryny, zrobił kilkanaście krótkich kroków, charakterystycznych dla słabej grawitacji księżyca, i przykucnął na wyciągnięcie ręki od Rosanne, pochylając i przekrzywiając głowę, by spojrzeć jej w oczy, skryte za kurtyną włosów; lecz nie udało mu się, patrzyła już na swoje stopy. Więc wyciągnął rękę. - Ja zawsze sądziłem, że to będzie nasz dom. I nasze dziecko.
- Ja też tak sądziłam.
- A zatem?
Delikatnie rozsunął jej włosy. Spojrzała na niego z wyrzutem.
- Zbliżasz się do punktu bez powrotu. Pokazałeś mi
wzrok.<br>- Nie rób tego.<br>- Dlaczego? Przecież tego właśnie chcesz.<br>- Ale ty tego nie chcesz. Wyrwałabym ci serce.<br>- I tak mi wyrywasz. - Oderwał się od futryny, zrobił kilkanaście krótkich kroków, charakterystycznych dla słabej grawitacji księżyca, i przykucnął na wyciągnięcie ręki od Rosanne, pochylając i przekrzywiając głowę, by spojrzeć jej w oczy, skryte za kurtyną włosów; lecz nie udało mu się, patrzyła już na swoje stopy. Więc wyciągnął rękę. - Ja zawsze sądziłem, że to będzie nasz dom. I nasze dziecko.<br>- Ja też tak sądziłam.<br>- A zatem?<br>Delikatnie rozsunął jej włosy. Spojrzała na niego z wyrzutem. <br>- Zbliżasz się do punktu bez powrotu. Pokazałeś mi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego