Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pani
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
uroda kiedyś runie jak lawina. Pani dusza przetrwa jakiś czas wśród tych opadłych uroków - a potem zniknie.
Karolina Sobańska przeżyła z niewidomym mężem - poetą jeszcze 13 lat z dala już od światowego życia i zmarła w wieku 91 lat.
Karoliny, te uwodzicielskie kobiety, są w gruncie rzeczy trochę nieśmiałe i skryte. Ponieważ ich roślinnym totemem jest winorośl, potrzebują oparcia i jasnego celu w życiu. Ale o to właśnie najtrudniej.
W oczach starzejącej się Karoliny widać zdumienie. Stworzona była przecież po to, by odnosić olśniewające sukcesy. Dlaczego przegrywa? Dlaczego nie pojawia się królewicz z bajki? Każde z niepowodzeń napawa ją oburzeniem. Cierpienie
uroda kiedyś runie jak lawina. Pani dusza przetrwa jakiś czas wśród tych opadłych uroków - a potem zniknie.<br> Karolina Sobańska przeżyła z niewidomym mężem - poetą jeszcze 13 lat z dala już od światowego życia i zmarła w wieku 91 lat.<br> Karoliny, te uwodzicielskie kobiety, są w gruncie rzeczy trochę nieśmiałe i skryte. Ponieważ ich roślinnym totemem jest winorośl, potrzebują oparcia i jasnego celu w życiu. Ale o to właśnie najtrudniej.<br> W oczach starzejącej się Karoliny widać zdumienie. Stworzona była przecież po to, by odnosić olśniewające sukcesy. Dlaczego przegrywa? Dlaczego nie pojawia się królewicz z bajki? Każde z niepowodzeń napawa ją oburzeniem. Cierpienie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego