Batory, a nie błotem malowany szkic Polska w kajdanach - miałaby ta<br>wystawa sens, sens pouczający, ale byłaby bardziej na miejscu w jakimś<br>muzeum historycznym.<br> Może trzeba by przyjąć tę wystawę jako cenny materiał psychoanalizy<br>polskiej, polskiej schizofrenii wskutek 150 lat bezpaństwowego<br>istnienia, rozdarcia między marzeniami, snami, upiorami i<br>rzeczywistością, "która skrzeczy" - ale gdzie tu kategorie malarskie?<br>Nie wolno było zapomnieć, że te obrazy idą do kraju, który ma za sobą<br>nieporównywalny wiek XIX od Ingres'a i Delacroix, Corota,<br>impresjonistów po Degasa i Cézanne'a i dalej, dalej postimpresjonizm,<br>fowizm, kubizm etc. Posyłać kicze opowiadające o Polsce nieszczęśliwej<br>- kiczów zresztą Francja i swoich