Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Teatrowanie nad świętym barszczem
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1967
dla mnie damska
histeria?!
W.1 Ha... to też specjalizacja. Być doskonałą trucicielką
niedoskonałego męża, topicielką nieznośnych dzieci
lub dyplomowaną podpalaczką ślubnych sukien
i drzewek wigilijnych.
W.2 Gut. Niech ja za Stasie. (wstaje, bierze taboret, obraca
go dziurawym siedzeniem w stronę sali i przydamszczonym z lekka głosem
monologuje do skrzynki na
listy
) Czekasz... oj, czekasz, ty... dziurawa siostro
mojej samotności, skrzynko. Czekasz na listy, na
grypsy, na tajne meldunki, na zapowiedzi zrzutów, na
niewinne powiastki, kryjące w sobie zmrużony dynamit, z powodu którego wraża
lokomotywa rezygnuje
z toru... i... niezgrabnie płynąć próbuje po rzece
o słabej powierzchni.
W.1 Nie tak technicznie
dla mnie damska<br>histeria?!<br>W.1 Ha... to też specjalizacja. Być doskonałą trucicielką<br>niedoskonałego męża, topicielką nieznośnych dzieci<br>lub dyplomowaną podpalaczką ślubnych sukien<br>i drzewek wigilijnych.<br>W.2 Gut. Niech ja za Stasie. (wstaje, bierze taboret, obraca<br>go dziurawym siedzeniem w stronę sali i przydamszczonym z lekka głosem<br>monologuje do skrzynki na<br>listy) Czekasz... oj, czekasz, ty... dziurawa siostro<br>mojej samotności, skrzynko. Czekasz na listy, na<br>grypsy, na tajne meldunki, na zapowiedzi zrzutów, na<br>niewinne powiastki, kryjące w sobie zmrużony dynamit, z powodu którego wraża<br>lokomotywa rezygnuje<br>z toru... i... niezgrabnie płynąć próbuje po rzece<br>o słabej powierzchni.<br>W.1 Nie tak technicznie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego