prawda sądowa</><br><br>Nie było takiego głupstwa politycznego i prawnego, jakiego by nie popełniono, przyjmując w kilku etapach sprawozdanie komisji śledczej badającej tak zwaną sprawę Rywina. Gra ambicji, polityczne polowania, niekompetencja, zaniechania, które przy najlepszej woli trudno uznać za nieświadome, sprawiły, że ostatecznie sejmową prawdą jest raport posła Zbigniewa Ziobro, co skutkować powinno postawieniem przed Trybunałem Stanu prezydenta, b. premiera, b. ministra sprawiedliwości i kilku osób niższej rangi. Większość tych osób, a być może także kierownictwo Agory (jest przecież w raporcie sugestia o podjęciu gry korupcyjnej z Rywinem), powinna stanąć przed prokuratorem, a następnie sądem.<br><br>W piątek 24 września odbyło się głosowanie