Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
to postanowiłem zostać przyrodnikiem. Jakoś nie wyszło...
Pokój ciotki i Babuni był najbardziej zagraconym miejscem, jakie w życiu widziałem. Po prawej stronie, na całą długość ściany rozciągało się wielkie, podłużne łóżko, zestawione z dwóch tapczanów zetkniętych wezgłowiami. Zawsze porządnie zaścielone bordową kapą, zarzucone poduszkami, słabo oświetlone niewielkim okienkiem i dwiema słabiutkimi, oszczędnościowymi lampkami. Nad tapczanem były półki z książkami - tomy niemieckie i francuskie sąsiadowały z angielskimi i rosyjskimi, wśród nich przemykały nieliczne, ale za to doborowe polskie dzieła, niekiedy jeszcze z końca XVIII wieku, oprawione w półskórek, ze złoconymi tytułami. Te książki, później, gdy po śmierci Babuni ciocia likwidowała dom, przenosząc
to postanowiłem zostać przyrodnikiem. Jakoś nie wyszło...<br>Pokój ciotki i Babuni był najbardziej zagraconym miejscem, jakie w życiu widziałem. Po prawej stronie, na całą długość ściany rozciągało się wielkie, podłużne łóżko, zestawione z dwóch tapczanów zetkniętych wezgłowiami. Zawsze porządnie zaścielone bordową kapą, zarzucone poduszkami, słabo oświetlone niewielkim okienkiem i dwiema słabiutkimi, oszczędnościowymi lampkami. Nad tapczanem były półki z książkami - tomy niemieckie i francuskie sąsiadowały z angielskimi i rosyjskimi, wśród nich przemykały nieliczne, ale za to doborowe polskie dzieła, niekiedy jeszcze z końca XVIII wieku, oprawione w półskórek, ze złoconymi tytułami. Te książki, później, gdy po śmierci Babuni ciocia likwidowała dom, przenosząc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego