Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Nawet na Sybir

Pod koniec lat trzydziestych XIX wieku żebractwo uliczne zaczęło nasilać się do tego stopnia, że aż podjęto działania bardzo drastyczne: Rada Administracyjna Królestwa Polskiego postanowiła, poza innymi środkami, wysyłać żebraków na roboty do twierdz, gdzie mieli pracować za niewielką opłatą "aż do poprawy". W prasie nie ma śladów, by tak właśnie postępowano, bowiem o wsparcie prosili głównie ludzie chorzy i mało sprawni. Zaczęto ich w tym czasie umieszczać w przytułku w Górze Kalwarii - w końcu 1840 roku po raz pierwszy przeprowadzono tam (piechotą!) dwustu żebraków z Domu Przytułku i Pracy, by zrobić miejsce innym.
Co pewien czas urządzano
Nawet na Sybir&lt;/&gt;<br><br>Pod koniec lat trzydziestych XIX wieku żebractwo uliczne zaczęło nasilać się do tego stopnia, że aż podjęto działania bardzo drastyczne: Rada Administracyjna Królestwa Polskiego postanowiła, poza innymi środkami, wysyłać żebraków na roboty do twierdz, gdzie mieli pracować za niewielką opłatą &lt;q&gt;"aż do poprawy"&lt;/&gt;. W prasie nie ma śladów, by tak właśnie postępowano, bowiem o wsparcie prosili głównie ludzie chorzy i mało sprawni. Zaczęto ich w tym czasie umieszczać w przytułku w Górze Kalwarii - w końcu 1840 roku po raz pierwszy przeprowadzono tam (piechotą!) dwustu żebraków z Domu Przytułku i Pracy, by zrobić miejsce innym.<br>Co pewien czas urządzano
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego