Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
gdzie trzymano ziemniaki dla warchlaków. Cholera, potrzebna byłaby jeszcze Jolka, bo tylko ona prowadzi samochód. Tyle że ona ma ciąg na artystów i nie może odżałować, że w naszym mieście nie ma już festiwalu żołnierskiej pieśni, a takie klimaty społecznie zaangażowane nie bardzo ją biorą. Ale niewykluczone, że skusiłaby ją sława, jaką by przyniosło to porwanie, sława na całą Polskę, a może na cały świat, bo przecież nasza akcja odbiłaby się szerokim echem w globalnej sieci restauracji Positive.

Euzebiuszowi odrąbujemy wskazujący paluszek i wysyłamy do Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Dołączamy oczywiście list z żądaniami. Po pierwsze: przywrócenie do pracy, po drugie: obniżenie
gdzie trzymano ziemniaki dla warchlaków. Cholera, potrzebna byłaby jeszcze Jolka, bo tylko ona prowadzi samochód. Tyle że ona ma ciąg na artystów i nie może odżałować, że w naszym mieście nie ma już festiwalu żołnierskiej pieśni, a takie klimaty społecznie zaangażowane nie bardzo ją biorą. Ale niewykluczone, że skusiłaby ją sława, jaką by przyniosło to porwanie, sława na całą Polskę, a może na cały świat, bo przecież nasza akcja odbiłaby się szerokim echem w globalnej sieci restauracji Positive. <br><br>Euzebiuszowi odrąbujemy wskazujący paluszek i wysyłamy do Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Dołączamy oczywiście list z żądaniami. Po pierwsze: przywrócenie do pracy, po drugie: obniżenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego