Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Traktat moralny. Traktat poetycki.
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1947
pogardy jednostek.
Któż miecz Chrobrego wydobywał z pleśni?
Któż wbijał myślą słupy aż w dno Odry?
I któż namiętność uznał narodową
360
Za cement wielkich budowli przyszłości?

Gałczyński związał wszystkie elementy:
Kpinę z burżuja, polską Pieśń Horst Wessel
I dumę, że się jest plemieniem Scytów.
Przez dwie epoki biegła jego sława.

365
Zupełnie inna swojskość Czechowicza.
Słomiane dachy, grzędy kopru, marchwi
I na Powiślu ranek jak z lusterka.


Po rosach echo niesie kujawiaczek
Tych kijanek, tych praczek u potoczka.
370
Kochał, co małe, zebrał sielski sen
Apolitycznej i bezbronnej ziemi.
Bądźcie mu dobre, wy, ptaki i drzewa.
Od czasu chrońcie grób
pogardy jednostek. <br>Któż miecz Chrobrego wydobywał z pleśni? <br>Któż wbijał myślą słupy aż w dno Odry? <br>I któż namiętność uznał narodową <br>360<br>Za cement wielkich budowli przyszłości? <br><br>Gałczyński związał wszystkie elementy: <br>Kpinę z burżuja, polską Pieśń Horst Wessel<br>I dumę, że się jest plemieniem Scytów. <br>Przez dwie epoki biegła jego sława. <br><br>365<br>Zupełnie inna swojskość Czechowicza. <br>Słomiane dachy, grzędy kopru, marchwi <br>I na Powiślu ranek jak z lusterka. <br><br><br>Po rosach echo niesie kujawiaczek <br>Tych kijanek, tych praczek u potoczka. <br>370<br>Kochał, co małe, zebrał sielski sen <br>Apolitycznej i bezbronnej ziemi. <br>Bądźcie mu dobre, wy, ptaki i drzewa. <br>Od czasu chrońcie grób
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego