Typ tekstu: Książka
Autor: Świderski Bronisław
Tytuł: Słowa obcego
Rok: 1998
udach i na twarzy, będzie wyglądała komicznie z ramionami olbrzyma i karkiem atlety. Bez dwóch zdań: ciało zdradzało ją - a może to ona zdradzała ciało, wstydząc się tego, co otrzymała jako dar? Maskując je ciemnymi sukniami?
Nawet gdyby była superpolicjantką albo Stalinem lub Hitlerem i gdyby zmusiła swych poddanych, by sławili jej ciało; nawet gdyby skłoniła wszystkich ludzi, by uznali ją za wzór piękna - nawet wówczas obserwowałaby swych poddanych podejrzliwie. Niepewna, czy za szerokim uśmiechem i niskim pokłonem nie można dostrzec szyderstwa i pogardy wobec osoby tak grubej jak ona...
Ale nawet gdyby operacja była możliwa, musiałaby się dobrze namyślić. Jej
udach i na twarzy, będzie wyglądała komicznie z ramionami olbrzyma i karkiem atlety. Bez dwóch zdań: ciało zdradzało ją - a może to ona zdradzała ciało, wstydząc się tego, co otrzymała jako dar? Maskując je ciemnymi sukniami? <br>Nawet gdyby była superpolicjantką albo Stalinem lub Hitlerem i gdyby zmusiła swych poddanych, by sławili jej ciało; nawet gdyby skłoniła wszystkich ludzi, by uznali ją za wzór piękna - nawet wówczas obserwowałaby swych poddanych podejrzliwie. Niepewna, czy za szerokim uśmiechem i niskim pokłonem nie można dostrzec szyderstwa i pogardy wobec osoby tak grubej jak ona... <br>Ale nawet gdyby operacja była możliwa, musiałaby się dobrze namyślić. Jej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego