Strona, człek tak dzielny, że mimo <orig>ryżawości</>, która do dziś wielu braciom szlachcie solą w oku jest, Najwyższą Kontrolą swego czasu w kraju <orig>zawiadował</>. Jest Ludwik Sprawiedliwy, który szabelką tak udatnie machać potrafi, że choć nikogo jeszcze nie <orig>usiekł</>, do pierwszych stołów bywa proszony. Jest Tomasz Herbu Troska w Czole, sławny hetman Pierwszej Najwyższej Komisji, choć bliznami i ranami z tamtych potyczek wyniesionymi pokryty - ogólnie nie szwankuje na zdrowiu i apetyt dalej ma wilczy. Jest Jan herbu Premier, który choć z Krakowa rodem, tak senatorską ma wymowę, że nie tylko w Polsce, ale nawet w samej Warszawie mirem wielkim się cieszy