żyłem jedną myślą, jednym dążeniem, jedną pasją: dobrnąć, nie załamać się, wytrwać. I wreszcie jestem. U mety? U celu? Wyścig skończony. <br>Zziajany, szczęśliwy... laureat! Stoję na estradzie, brzmi "Jeszcze Polska..." Już po wszystkim. Że też nerwy napięte do ostateczności nie trzasły. Dziś jestem luźny, swobodny, dziś już koncert laureatów. <br><br>Zapach sławy, te dymy, kadzidła... Upajające, nie da się temu zaprzeczyć. Wygrałem. Teraz już jestem na górze. Teraz już można powiedzieć, że warto się było tak męczyć. <br>Wszystkie drzwi otwarte. Bylem był mądry. Dużo pracować, stale poszerzać repertuar. Bach przede wszystkim i muzyka współczesna. Tak, Chopin, Bach i współczesna. I muszę mądrze