wręcz szampańskich;<br>- przy lodach obejdziemy się bez wina;<br>- przy owocach, a najlepiej po - zachęcimy do specjalnych win likierowych, a gdyby ktoś wolał, ziołowych.<br>Pytań i wątpliwości pojawi się od razu co niemiara. Pierwsze będą zapewne bardziej patriotyczne, takie choćby, co zgrać, na przykład, z polskim śledzikiem lub bigosem? Otóż ze śledzikiem, proszę państwa, nic nie da się winnie zgrać, pozostańmy przy swoich przyzwyczajeniach, przy tradycji, bo to jest absolutny polski wyjątek, za to do bigosu dobierzemy sobie dobre czerwone wino, po męsku wytrawne, z charakterem...<br>Jak widać, są to zasady dość elastyczne, nie ma tu mowy o żadnej ortodoksji, wielość różnych