dłużej jeszcze,<br>Gdy słońce ją przywoła - spadnie ożywczym deszczem,<br><br>I wracać będzie zawsze do swojej ziemi żyznej<br>Mądra rzeka pokoleń, wierna rzeka ojczyzny.<br><br>Jest życiodajna siła w rosie przez nią zesłanej,<br>Krzepną czasy i ludzie i dojrzewają łany.<br><br>Rzeko naszej nadziei, wiecznie twój nurt się toczy,<br>Wodą twą, wiecznie żywą, ślepiec przemywa oczy,<br><br>Odpłynęłaś, lecz wrócisz, jak wracają obłoki:<br>Wrócisz deszczem ożywczym, rzeko naszej epoki.</><br><br><br><br><div sex="m"><tit>SCHADZKA</><br>Zapukała pewnej nocy w me okno bezsenne,<br>Zaśpiewała niespodzianie majową nowennę,<br> Zapukała raz i dwa:<br> "Niech w pamięci twojej trwa<br> Szczęście bezimienne."<br><br>Przędzą włosów swych smużystych spętała mi życie,<br>Pogrążyła mnie docześnie w żmudnym niedosycie