pecha, wywróciła się, a wszystkie dziewczyny odjechały. - Płakać mi się chciało. Leżałam i zastanawiałam się, czy mam dalej jechać, czy dać sobie spokój. Wsiadłam, pojechałam i zdobyłam brąz.<br><br><tit>Pazur smoka</><br><br>W latach 70. umalowana kobieta na lekkoatletycznej bieżni stanowiła wydarzenie. Takim wydarzeniem była płotkarka Teresa Sukniewicz, rekordzistka świata. Wielka i śliczna gwiazda, która biegła, wygrywała, ale wiedziała, że za metą będą kamery. Jako jedna z pierwszych zrozumiała, że sport to takie wielkie medialne widowisko, w którym nie wystarczy wygrać, ale trzeba także zachwycić sobą.<br><br>- Był pełny stadion, kamery, fotoreporterzy, więc był pełny makijaż. Bez makijażu nie dało się wyjść, byłyśmy przecież