sfilmować te wszystkie dziwy,<br>Ten świat niezwykły, ale prawdziwy.<br><br>Po bokach ulic gmachy wysokie,<br>Całe z metalu, stały bez okien.<br>Miały kształt stożków, jak piramidy.<br>Taki był widać styl Atlantydy.<br>Gmach każdy tego dziwnego miasta<br>Zwierzokrzewami gęsto porastał:<br>Jedne z nich miały gąbczaste pyski,<br>A w każdym pysku tkwił jęzor śliski.<br>Inne trzygłowe, pokryte grzywą,<br>Wielkie, pękate hydrę straszliwą<br>Przypominały swoim wyglądem.<br>Te chciały przyssać atomosondę,<br>Lecz je odepchnął prąd elektryczny.<br>Inne znów miały wygląd kosmiczny,<br>Bo liść zwijały w dziobek niewielki<br>I wypuszczały z niego bąbelki<br>W różnych kolorach, jak baloniki.<br>Inne wzrok miały mętny i dziki<br>O takiej sile