coś mu dokuczało, jak kiedy w południe słońce schowa się za chmurę. <br>X<br> CO do diabłów, to do dręczenia wybrały przede wszystkim Baltazara. Trudno byłoby tego się domyśleć,bo wyglądał na człowieka stworzonego do radości. Cera Cygana, białe zęby, ze dwa metry wzrostu, okrągła twarz, na niej zarost - puch na śliwce. Kiedy zjawiał się we dworze, w swojej bluzie ściągniętej paskiem, w granatowej czapce na bakier, spod której sterczał czub, Tomasz biegł pokrzykując na jego powitanie: albo kosz z grzybami - borowiki i opieńki , z wierzchu tej barwy co przecięta olcha, z boku białawe w kropki - albo zwierzyna - bekasy czy cietrzew z